Przejdź do głównej zawartości

Posty

Bycie w wódzie

Był 18 lipca, poniedziałek. Trzeci dzień jego, jak się wkrótce okaże, ostatniego ciągu alkoholowego. Pił wtedy już tylko czystą wódkę, to nie była już Tatra . Większość dnia chodził ledwo przytomny. Nasze jasne, nowobogackie mieszkanie na Dworskiej znowu przeistaczało się w duszną melinę. Ktoś, kto nie żył pod jednym dachem z alkoholikiem chyba nie zrozumie do końca, jaka atmosfera panuje w takim domu. Trudno jest adekwatnie odwzorować to połączenie bezsilności, obrzydzenia i rozpaczy.  Nie było nic gorszego niż przebywanie z Filipem na 34m², kiedy był w ciągu. Ten jego bełkot i chwianie się na nogach. Kiepy na narzucie z Zara Home, kiedy był już tak pijany, że nie trafiał w popielniczkę. Rozlana wódka na podłodze, kiedy nie trafiał już do szklanki. Ten przeszywający dźwięk wódki lanej do szklanki, lepkiej, niezmienianej od kilku dni. Nie bawił się już w kieliszki i mycie naczyń. Dźwięk lanej wódki rano, wieczorem, w nocy. Budzenie się do tego dźwięku zza ściany, kiedy Filip ws
Najnowsze posty

Zagłada Królestwa Blupów

Niedziela, 31 lipca 2022, Kraków. Kilka dni po śmierci Filipa, kilka dni przed jego pogrzebem. Nie miałam nic do zrobienia, a to mnie trzymało ostatnio w ryzach – załatwianie spraw. Zapierdol, nie było miejsca w grafiku na rozklejenie się. Było mieszkanie do opróżnienia, klepsydry do rozwieszenia, znajomi Filipa do powiadomienia, wieniec do zamówienia w kwiaciarni, rozwiązywanie umowy na internet, kupowanie ubrań na pogrzeb, zeznania na komendzie. Owszem, budziłam się rano z płaczem, ale potem brałam się w garść i leciałam ogarniać rzeczy. Dopóki nie przyszła niedziela i nie było niczego do załatwienia. Ryzykowna sytuacja. Co można robić w niedzielę? Można leżeć na kanapie i łkać, dopóki zaufana przyjaciółka nie poratuje cię swoimi zapasami Xanaxu. Ja wolałam zapierdalać jak nieczłowiek , byle nie myśleć. Więc żeby mieć jakiś cel do odhaczenia tego dnia, wpadłam na pomysł, że zrobię sobie tatuaż. W tym samym studiu na Szewskiej, w oficynie na obskurnym podwórku, gdzie Filip zrobi